Biblioteka w kieszeni

Książki elektroniczne wśród studentów są mało popularne: jedynie co piąty student korzysta z nich co najmniej raz na dwa tygodnie (wyniki ankiety przeprowadzonej wśród studentów informatyki pierwszego roku studiów stacjonarnych PWSZ w Kaliszu).

Niemniej książki elektroniczne są coraz bardziej widoczne w naszej rzeczywistości, niekiedy zastępują uznane wydawnictwa papierowe (przykład: Encyclopedia Britannica). Książki elektroniczne zmieniają nasze dotychczasowe pojęcia, które od kilkuset lat charakteryzowały książki tradycyjne: format A4, B5 to teraz format ePUB, PDF, ciężar książki to już nie wielkość wyrażona w kg, ale w MB.

Student buduje swoją własną bibliotekę, pobierając e-booki z internetu lub wgrywając lokalnie z komputera. Z założenia smartfon towarzyszy nam zawsze, zatem książki elektroniczne można czytać w dowolnym momencie.

Czy czytanie jest uciążliwe na smartfonie? To zależy od wielkości ekranu. W przypadku ekranów zbliżających się rozmiarem przekątnej do 5” nie stanowi to wielkiego problemu: mamy do dyspozycji przestrzeń o szerokości równej połowie szerokości formatu A4. Dla ekranów z przekątną zbliżoną do 3” czytanie nie jest już tak wygodne.

Oprócz e-booków należy również wspomnieć o innych cyfrowych pozycjach bibliotecznych, takich jak materiały wideo czy audiobooki. Ale o tym w innym poście.

ebooki

Na obrazku pokazano zrzuty ekranowe czytnika e-booków: Moon+ Reader.